Czym umyć okna, żeby nie było smug? Mycie okien nie należy do najprzyjemniejszych czynności. Czasem mimo starań, na szybach pozostają nieestetyczne zacieki. Na szczęście istnieją sposoby, które sprawią, że szyby będą błyszczeć i to bez najmniejszej smugi. Mycie okien na loggii i balkonie zewnętrznym. Okna zewnętrzne szybko brudzą się od deszczu, kurzu i tracą swój wygląd. W tym artykule przyjrzymy się, jak czyścić okna od zewnętrznej strony balkonu, jakich detergentów użyć, aby nie pozostały smugi oraz jak czyścić przesuwne okna balkonu na wyższych piętrach. Jak udekorować dom na święta – najpopularniejsze trendy 2023. Wystarczy któryś z tych składników wymieszać z wodą i zwilżoną szmatką z mikrofibry umyć plastikowe elementy okna. Z 3 łyżek sody oczyszczonej, 2łyżeczek soku z cytryny i odrobiny octu tworzymy gęstą papkę. Za pomocą gąbki nakładamy pastę miejscowo na zażółcone ramy okna PCV i czekamy 3-5 minut. Po chwili miękką szczoteczką, kolistymi ruchami czyścimy ramę i spłukujemy pastę ciepłą wodą. Voila, gotowe. Jak skończy, to niech przyjdzie na dół" — powiedziała i zaprowadziła mnie po schodach, z których Alexis z "Dynastii" mogłaby zepchnąć Krystle w trakcie jakiejś kłótni. Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. Większości z nas mycie okien kojarzy się z przygotowaniami do świąt Wielkanocy. Zdarza się jednak, że jesteśmy zmuszeni robić to też zimą. Zespół Cleanipedia postanowił dokładnie przyjrzeć się tej kwestii: czy w ogóle można myć okna, gdy na zewnątrz mróz? Jak to robić? Czego unikać, na co zwrócić szczególną uwagę i w co się wyposażyć, zabierając się za mycie okien zimą. Oto najczęstsze pytania i przygotowane przez naszych ekspertów polerowania umytych okien użyj starej gazety lub niepotrzebnych nylonowych rajstop. To rozwiązanie tańsze niż papierowe ręczniki, a tak samo skuteczne. Zwiń je w kulkę i wypoleruj okna, a szyby będą czyste, lśniące i bez Czy warto zabierać się za mycie okien zimą?Tak… ale tylko jeśli naprawdę musisz! Gdy na zewnątrz szaleje trzaskający mróz, myjąc okna narażasz szyby na uszkodzenia. Błyskawicznie zamarzająca woda może doprowadzić do pęknięcia szkła i rozszczelnienia uszczelek. Poza tym wietrząc przez dłuższy czas mieszkanie, bardzo je wychładzasz i – oczywiście – ryzykujesz przeziębieniem. Dlatego myjąc okna zimą, zachowaj szczególne środki Przy jakiej pogodzie myć okna?Najlepsze warunki do mycia okien zimą panują wtedy, gdy na dworze jest pochmurno, ale sucho i nie ma mrozu. A zatem – kiedy myć okna zimą?Myj okna, gdy jest odwilż (temperatura wzrasta powyżej 0 st. Celsjusza) – wtedy ryzyko uszkodzenia szyby jest dużo okna, gdy nie świeci słońce – pod wpływem promieni słonecznych woda szybciej wysycha, a na szybie pozostają Jakiej wody używać do mycia okien zimą?Do mycia okien w zimne dni, nie używaj ciepłej wody. Niestety, mimo że na dworze chłody, do czyszczenia szyb możesz wykorzystać tylko zimną lub letnią wodę. Po pierwsze gorąca woda powoduje gwałtowną zmianę temperatury szyby, co może prowadzić do jej pęknięcia. Po drugie, choć trudno w to uwierzyć, gorąca woda zamarza dużo szybciej niż Czy potrzebuję spirytusu do mycia okien?Tak. Aby nie dopuścić do zamarznięcia wody, do mycia okien zimą używaj środków czyszczących na bazie alkoholu. Jeśli decydujesz się na domowe sposoby mycia okien, do przygotowanego samodzielnie preparatu dodaj spirytus, który spowalnia proces zamarzania Czym myć okna zimą?Jeśli z jakichś powodów naprawdę musisz myć okna o tej porze roku, dobrze się do tego przygotuj. Wybierając gotowy detergent, postaw na taki, który ma w składzie alkohol. Jeśli zaś wolisz umyć okna domowym sposobem, przygotowaliśmy dla Ciebie kilka pomysłów na skuteczne, tanie i łatwe mycie szyb zimą:Sok z cytryny Sok z cytryny nie tylko czyści, ale też nadaje szybom blask. Zimą dodaj do niego spirytus, który zapobiegnie zamarzaniu szyb. Oto nasz przepis na czyste szyby: 8 łyżek soku z cytryny wymieszaj z 4 łyżkami spirytusu salicylowego oraz 2 litrami zimnej wody. Myj okna jak do spryskiwaczy Zamiast zwykłego płynu do mycia szyb, użyj zimowego płynu do spryskiwaczy. Dobrej jakości płyny nie zamarzają nawet w największe mrozy. Płyn do spryskiwaczy kupisz na każdej stacji Przygotuj mieszankę: 2 łyżki octu, 3 łyżki spirytusu, 1 łyżeczka płynu do mycia naczyń i 3 łyżki płynu do mycia szyb np. Cif Windows & Glass Citrus. Umyj okna jak Czy muszę kupować jakieś specjalne akcesoria?Aby nie dopuścić do zamarznięcia wody na szybie, zimą warto zainwestować w nową, dobrej jakości ściągaczkę do wody. Gumowa końcówka dokładnie zbierze wodę, minimalizując ryzyko pęknięcia Jak ubrać się do mycia okien zimą?Odpowiedź jest prosta - odpowiednio do panującej na zewnątrz temperatury, czyli po prostu ubierz się tak, jak do wyjścia na dwór. Czapka, kurtka, szalik i rękawiczki to obowiązkowy zestaw. Szczególną uwagę zwróć na rękawiczki – warto by były wodoodporne i ocieplane (jak do sportów zimowych). Przedświąteczny okres to czas intensywnych przygotowań. Na długiej liście zadań zwykle pierwsze miejsce zajmują generalne porządki. Wśród nich jest także mycie okien, które nie należy do przyjemnych obowiązków, a zimą pracę dodatkowo utrudnia niesprzyjająca pogoda. Radzimy, jak szybko i skutecznie umyć okna, gdy na zewnątrz panują minusowe temperatury. Kiedy najlepiej myć okna? Mycie okien to jeden z najmniej lubianych obowiązków domowych. Powodów awersji jest wiele. Czynność ta jest czaso- i pracochłonna, ale najczęściej zniechęcają nas mało satysfakcjonujące rezultaty. Mimo włożonego wysiłku na szybach pojawiają się smugi. Można jednak tego uniknąć, trzeba się tylko odpowiednio przygotować. Poza płynami, ściereczkami, ręcznikami, ściągaczkami i innymi akcesoriami ważna jest odpowiednia pora dnia i pogoda. Planując mycie okien, koniecznie musimy sprawdzić wcześniej prognozę pogody. Wykluczony jest zarówno słoneczny gorący dzień, jak i deszczowy. Mycie okien przy intensywnym i bezpośrednim nasłonecznieniu lub w upalne dni sprawia, że woda i płyn szybko odparowują, a szyby błyskawicznie wysychają. Efektem tego są uciążliwe smugi i zacieki. Optymalna pora na mycie okien to pogodny, suchy, ale nie upalny dzień. Czyszczeniu sprzyja także pochmurna pogoda, jednak nie może padać. Deszcz zniweczy naszą pracę. A jak myć okna zimą? Z odpowiednią pogodą w tym okresie może być bowiem problem. Mycie okien zimą – wykorzystaj moment! Zimą trudno o pogodne, ciepłe dni, zazwyczaj temperatura osiąga ujemne wartości. Siarczysty mróz natomiast nie sprzyja myciu okien. Woda i środek czyszczący zamarzają, tworząc nieestetyczne smugi. Zabrudzenia bardzo trudno jest usunąć. Poza tym zmrożone szyby są bardziej podatne na pękanie i uszkodzenia, a mróz może naruszyć uszczelki, przez co okna stracą właściwości termoizolacyjne. Problemem jest także wychłodzenie mieszkania. Jeżeli musimy umyć okna zimą, najlepiej wybrać dzień, kiedy termometr wskazuje powyżej 0℃. Wówczas woda nie będzie zamarzała, a brud łatwiej zejdzie. Poza tym istnieje mniejsze prawdopodobieństwo uszkodzenia szyby czy uszczelki. Warto także ubrać się odpowiednio do panującej na zewnątrz temperatury, aby mycie okien nie skończyło się przeziębieniem. Mycie okien przed świętami – pogoda nie pokrzyżuje Ci przedświątecznych porządków! Okna zimą najczęściej myjemy w okresie przedświątecznym. Wiele osób mobilizuje się do tego zadania właśnie w trakcie gruntownych porządków i przygotowań do Bożego Narodzenia. Nawet jeżeli myliśmy okna latem lub jesienią, to z uwagi na deszczową pogodę i inne zabrudzenia (np. smog) wymagają one czyszczenia także w grudniu. Przyjmuje się, że należy wykonywać tę czynność 3–4 razy w roku. Oznacza to, że w porze zimowej co najmniej 2 razy powinniśmy umyć okna. Najczęściej robimy to właśnie przed świętami. Gruntownie wysprzątany dom na Boże Narodzenie to dla wielu obowiązkowy element przygotowań. Niestety, mycie okien przy ujemnych wskazaniach termometru nie jest ani łatwe, ani przyjemne. Na pewno musimy wybrać dobry moment. Idealna jest chwilowa odwilż, gdy temperatura wzrasta powyżej 0℃. Wówczas szybciej pozbędziemy się zabrudzeń z szyb i unikniemy przebywania na ostrym mrozie. Warto także sięgnąć po nowoczesne urządzenia do mycia okien, które w znaczący sposób ułatwiają zadanie. Odpowiedni sprzęt w połączeniu z właściwą pogodą to przepis na błyskawiczne pozbycie się zabrudzeń z szyb przed świętami. Czym myć okna zimą? Zapewne każdy ma swoje sprawdzone sposoby na mycie okien. Jednak musimy pamiętać, że zimą większość z nich się nie sprawdzi. Od środka możemy oczywiście umyć okna tak jak zwykle. Czyszczenie z zewnątrz jest natomiast dużo trudniejsze i wymaga zastosowania odpowiednich preparatów oraz akcesoriów. Fot.: Myjka do okien sprawdza się też na poziomych gładkich powierzchniach odpornych na wilgoć Przy siarczystych mrozach woda z detergentem natychmiast zamarznie na szybie. Możemy jej użyć jedynie przy niezbyt niskich temperaturach. Co ważne, woda musi być zimna lub letnia. Nie może być gorąca z dwóch powodów. Po pierwsze nagła zmiana temperatury może spowodować pęknięcie szyby. Po drugie – gorąca woda wbrew pozorom zamarza szybciej niż zimna (to tzw. efekt Mpemby). Rozpylony na szybie zamarznie także zwykły płyn do szyb. Tylko preparaty na bazie alkoholu sprawdzą się w myciu okien zimą. Warto jednak zwrócić uwagę na jego procentową zawartość – płyny o niskim stężeniu alkoholu także będą zamarzać. Jednym ze sposobów na mycie okien jest wykorzystanie zimowego płynu do spryskiwaczy, który stosuje się w samochodach, ale jest on szkodliwy dla środowiska i negatywnie wpływa na rośliny w domu. Nie powinniśmy go także wdychać. Inna metodą jest przygotowanie roztworu z octu, płynu do naczyń (lub szyb) i spirytusu. Pamiętajmy jednak o nieprzyjemnym zapachu octu. Do mycia okien w zimie nie należy także używać parownic. Strumień gorącej pary wodnej skierowany na zamrożoną szybę może spowodować jej pękniecie z powodu różnicy temperatur. Aby uniknąć problemu, lepiej poczekać z używaniem parownicy do wiosny. Na szczęście istnieje niezawodny sposób na błyskawiczne i praktycznie bezwysiłkowe mycie okien w zimie. Jest nim myjka do okien Kärcher z serii WV. Funkcja zasysania brudnej wody i szeroka ssawka maksymalnie ułatwiają pracę. Po zwilżeniu i przetarciu okna wystarczy przyłożyć myjkę do szyby i przesuwać. Ciecz z jej powierzchni jest w tym czasie dokładnie zbierana i trafia bezpośrednio do zbiornika. Nie kapie na podłogę czy parapet i nie mamy kontaktu z brudem. Co najważniejsze, okna są czyste, suche i lśniące – bez smug, zacieków i osadów. Korzystanie z myjki w praktyce oznacza, że mycie okien jest 3 razy szybsze w porównaniu do metod tradycyjnych. Jest to ważne zwłaszcza zimą, gdy czyszczenie wymaga przebywania przy otwartym oknie lub na zewnątrz, co nie jest przyjemne i może skutkować chorobą. Poza tym przed świętami liczy się każda minuta, a myjka oszczędza bardzo dużo czasu. Myjka Kärcher przyda się do czyszczenia okien nie tylko w zimie, ale przez cały rok. Dodatkowo można ją wykorzystać do mycia innych wodoopornych powierzchni, takich jak: lustra, płytki, kabiny prysznicowe, szklane blaty czy drzwi. Przyda się także do szyb w samochodzie. Przy tym myjka do okien Kärcher jest bardzo funkcjonalna, ergonomiczna i poręczna. Wygodnie leży w dłoni, a zasilanie bateryjne zapewnia swobodę ruchów i nieograniczony zasięg pracy. - Poznaj całą gamę myjek do okien Kärcher oraz sprawdź ich dostępność i ceny >> Mycie okien można jeszcze bardziej ułatwić i przyspieszyć. Niemożliwe? A jednak! Wszystko za sprawą pada wibrującego Kärcher KV 4. To innowacyjne urządzenie zastępuje spryskiwacz i tradycyjną ściereczkę. Pad wyposażony jest w zbiornik na roztwór czyszczący, który automatycznie dozuje na nakładkę z mikrofibry, zwilżając szybę. Co więcej, podczas czyszczenia generuje wibracje, które rozluźniają zabrudzenia, przez co łatwo się one odspajają bez konieczności szorowania. Pad radzi sobie z usuwaniem nawet wyjątkowo uporczywych zabrudzeń. Fot.: Pad wibrujący KV 4 może posłużyć do czyszczenia wysoko położonych powierzchni płaskich dzięki przedłużce Pad wibrujący KV 4 Kärcher to prawdziwa rewolucja w myciu okien i nie tylko. Błyskawicznie i bez wysiłku czyści szyby, ale także wiele innych wodoodpornych powierzchni, takich jak: lustra, płytki, blaty, szklane stoły czy kabiny prysznicowe. Plusem jest brak mgiełki, która powstaje przy rozpylaniu płynu za pomocą tradycyjnego spryskiwacza. Warto także dodać, że myjąc okna przy pomocy pada wibrującego, nie mamy kontaktu z brudem. Czyszczenie jest zatem nie tylko wygodne, ale także higieniczne. Pad wibrujący KV 4 stanowi doskonałe uzupełnienie myjki do okien Kärcher. To świetny duet do mycia szyb okiennych, zwłaszcza zimą, gdy chcemy jak najszybciej uporać się z tym zadaniem. Zestaw jest wręcz niezastąpiony podczas świątecznych porządków. Gwarantuje rewelacyjne efekty czyszczenia okien bez smug i zacieków w maksymalnie krótkim czasie, przy minimalnym wysiłku. Jednocześnie pozwala zaoszczędzić mnóstwo cennego czasu, który można przeznaczyć na inne pilne przygotowania przedświąteczne. Czytaj także:- Najlepsza myjka do okien, jaką wybrać? Ranking >> - Mycie okien: Jak i czym myć okna szybko i bez smug? >> Czy można myć samochód podczas mrozu? Wielu kierowców nie myje samochodu w zimie, bo mogą przymarznąć uszczelki lub zamki. Trzeba jednak pamiętać, że sól którą posypywane są drogi ma negatywny wpływ na podwozie i karoserię auta. Dlatego paradoksalnie w zimie auto powinno się myć częściej niż latem. Radzimy gdzie i jak właściwie umyć auto w czasie mrozu. Można, tylko gdzie myć samochód w zimie? Na myjni automatycznej, ręcznej, a może samoobsługowej? Myjnia automatyczna: Najczęściej spotkamy te „szczotkowe”: tunelowe, bramkowe. Auto jest namaczane, duże szczotki zdzierają bród z auta, płuczą je, a następnie suszarka zdmuchuje wodę z auta. Wady? Szczotki niestety nie są delikatne dla lakieru. Szczególnie, gdy nie jest on już nowy mogą powstać rysy lub zmatowienia. Z pewnością nie jest to zatem rozwiązanie dla pedantycznych właścicieli. Ale są i zalety. Po pierwsze dysze z wodą pod ciśnieniem umyją podwozie, po drugie, strumień ciepłego powietrza dość skutecznie usuwa wilgoć. Myjnie szczotkowe są też najtańsze, najprostszy program myjący kosztuje około 15 złotych. Mycie podwozia i natryskowe woskowanie podniesie cenę do 25 złotych. Zobacz także: Czym różni się paliwo zimowe od letniego? Poradnik eksperta Nieco bardziej delikatne są automatyczne myjnie gąbkowe. Zamiast szczotek mamy tu wirujące gąbki. Takie mycie jest mniej inwazyjne, ale wcale niełatwo jest znaleźć taką myjnie. Dla przykładu, w Warszawie jest ich tylko kilka. Ceny są o około 15 procent wyższe niż w przypadku zwykłych automatów. Polecamy: Kodeks kierowcy - zmiany 2018 Polecamy: Aktualny taryfikator punktów karnych 2018 r. Polecamy: Aktualny taryfikator mandatów 2018 r. Myjnia samoobsługowa: wysokociśnieniowa myjka dobrze usuwa bród i sól, ale nie ma możliwości wysuszenia auta, a to bardzo duży minus. Wytarcie karoserii może nie wystarczyć, szczególnie, gdy temperatura spada poniżej minus 5 stopni Celsjusza. Wtedy zanim weźmiemy szmatkę do ręki może się okazać, że na samochodzie jest już pokaźna warstwa lodu. Wysokociśnieniowa myjka znakomicie nadaje się natomiast do usuwania śniegu i lodu z nadkoli. Zamiast mechanicznie odłupywać błotne sople wystarczy 2-3 minuty mycia i po sprawie. Dużą zaletą jest cena – minuta mycia kosztuje około złotówki. Myjnia ręczna: mycie ręczne w ciepłym pomieszczeniu, następnie wytarcie auta, wydmuchanie wody ze szczelin i zamków, to rozwiązanie optymalne. Wada? Tylko jedna – cena. Wizyta w myjni ręcznej uszczupli nasz portfel o minimum 35 złotych. Położenie warstwy zabezpieczającego wosku będzie kosztować nawet 50 złotych. Zobacz też: Alternatywa dla opon zimowych i „łańcuchów” NOWOŚĆ na Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ! Samodzielne mycie samochodu w zimie - na co zwrócić szczególną uwagę? Oczyszczenie dachu, maski, tylnej klapy i boków auta nie wystarczy. Trzeba wypłukać brud (często właśnie pomieszany z solą) spod spodu pojazdu, przede wszystkim z wnęk kół. Tam zanieczyszczeń jest najwięcej i nie zawsze całą przestrzeń chronią nadkola. Uderzając w powierzchnię blachy, potrafią zniszczyć jej warstwę ochronną, obnażając wrażliwy na wilgoć metal. Innym miejscem, gdzie nigdy nie brakuje brudu czy "zwisów" zamarzniętego błota pośniegowego, są dolne partie progów, do których dostęp bywa zwykle nieco utrudniony z powodu małego prześwitu w osobowych samochodach. Zobacz również: Czy samochodowa elektronika jest odporna na mróz? Oprócz wnęk dokładnie trzeba wymyć także felgi. Pomijając względy estetyczne, eliminujemy w ten sposób dwa groźne zjawiska. Po pierwsze zapobiegamy niszczeniu felg przez sól – to szczególnie ważne przy obręczach aluminiowych. Po drugie eliminujemy ryzyko chwilowego niewyważenia koła. Mycie samochodu podczas mrozu - zabezpieczenie uszczelek i zamków Umyty samochód wymaga od nas jeszcze pewnej pracy. Wszystkie uszczelki otworów drzwiowych wycieramy do sucha. Następnie smarujemy je specjalnym preparatem (np. olejem silikonowym). Tak zabezpieczone uszczelki nie przykleją się do nadwozia na mrozie. Z kolei w każdy bębenek zamka wstrzykujemy porcję środka wypierającego wilgoć i jednocześnie smarującego precyzyjne elementy poszczególnych zapadek. Zamki będą wtedy działać poprawnie nawet podczas silnego mrozu. Chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź » Kodeks kierowcy. Zmiany 2022. Mandaty. Punkty karne. Znaki drogowe Pokoje w domach z poddaszem użytkowym muszą zostać odpowiednio doświetlone. W tym celu projektuje się lukarny, okna w ścianach szczytowych lub w dachu. Te ostatnie bywają umieszczane także w wysokich pomieszczeniach otwartych na drugą kondygnację. Jak myć tak wysoko zamontowane okna? W takich lokalizacjach idealne byłyby okna samoczyszczące. Niestety, to rozwiązanie na razie pozostaje w sferze marzeń. Na rynku są natomiast dostępne okna z szybami ze szkła samoczyszczącego, pokrytego specjalną cienką i przezroczystą powłoką z mineralnego materiału hydrofilowego. Powłoka ta sprawia, że padająca na szkło woda rozpływa się równomiernie, powodując efekt mycia. Następnie szybko odparowuje, nie pozostawiając śladów. Dostępne są także okna ze szkła, na którym zachodzą dwa rodzaje reakcji chemicznych. Po pierwsze pod wpływem światła dziennego rozkładane są skupiska zanieczyszczeń, a po drugie woda deszczowa, spływając po szkle równą warstwą, zmywa uwolniony brud. Mycie tak wysoko zamontowanych okien nie jest łatwym zadaniem Rodzaje okien połaciowych Najczęściej spotykanym rodzajem okien połaciowych są okna obrotowe. Mają one oś obrotu w połowie lub w 2/3 wysokości skrzydła. Odwrócenie okna umożliwia dostęp do jego zewnętrznej płaszczyzny, która odchyla się do wnętrza pomieszczenia. Można je umyć bez wychylania się czy wchodzenia na dach. Są także okna, które umożliwiają uchylanie i obracanie. Okna uchylno–obrotowe nie są najtańszym rozwiązaniem, ale są bardzo praktyczne. Można je wykorzystywać jako uchylne, ponieważ posiadają klamkę zamontowaną w dolnej części skrzydła. Dodatkowo, po odblokowaniu blokady, zwalniają się górne zawiasy, a skrzydło można obracać. Pozwala to na łatwe umycie okna. W nowocześniejszych modelach sposób otwierania jest zmieniamy za pomocą klamki. Okna obrotowe można umyć bez wychylania się czy wchodzenia na dach. Jest to możliwe dzięki osi obrotu, która umożliwia dostęp do zewnętrznej płaszczyzny po jej odchyleniu do wnętrza pomieszczenia. Okna uchylne są nieco trudniejsze do czyszczenia. Ich oś obrotu znajduje się w górnej krawędzi ramy, która powinna być umieszczona na wysokości stojącego użytkownika, aby można było przez nie swobodnie wyglądać. Okno tego typu po otwarciu nie zamyka się samo, dzięki siłownikom lub sprężynom. Tego rodzaju okna z reguły są montowane po dwa, co ułatwia dostęp do nich i mycie. W oknach rozwieralnych zawiasy są umieszczone z boku. Ten rodzaj okien jest stosowany głównie jako wyłaz na dach. Natomiast okna nierozwieralne, czyli świetliki zamontowane na stałe, nie posiadają możliwości otwierania. Do umycia wysoko zamontowanych okien może przydać się teleskopowy kij rozsuwany, blokowany na dowolnej długości Drabina i kij teleskopowy By uzyskać dostęp do bardzo wysoko położonych okien, na przykład na klatce schodowej, nad schodami ze spocznikiem, możemy posłużyć się zwyczajną drabiną o odpowiedniej wysokości. Gorzej, gdy schody nie mają spocznika. Potrzebujemy wtedy specjalnej drabiny schodowej, to znaczy takiej, która jest przystosowana do użytkowania na dwóch poziomach podłoża i ma możliwość skracania lub wydłużania jednego ramienia. Jeśli wysoko położone okno jest umieszczone nad płaską powierzchnią, możemy skorzystać ze zwykłej drabiny, choć bardziej funkcjonalna będzie drabina z podestem. Do umycia wysoko zamontowanych okien może przydać się teleskopowy kij rozsuwany, blokowany na dowolnej długości. Tego typu kije są wykonywane z aluminium, dzięki czemu są lekkie, ale dosyć sztywne. Na końcu posiadają zamontowany element umożliwiający montaż gąbek, zbieraków do wody, szczotek. Niektóre mogą rozsuwać się do długości nawet 11 metrów. Może to pomóc w umyciu okien od wewnątrz, a przy skorzystaniu z dobrej drabiny nawet okien zewnętrznych. Mycie okien połaciowych bywa skomplikowanym zadaniem. W przypadku niektórych typów okien - nie do rozwiązania własnymi siłami. Trzeba się wówczas wspomóc usługami fachowca, alpinisty z firmy sprzątającej lub znajomego dekarza. Firmy specjalistyczne wykorzystują nowoczesne rozwiązania. Na przykład połączenie teleskopowego kija z zestawem wymienialnych końcówek, do którego jest doprowadzana woda pozbawiana po drodze zanieczyszczeń, całość oczywiście zasilana prądem. Czasem warto skorzystać z pomocy fachowca. Proponowane dla Ciebie Czyste i lśniące okna sprawiają, że mieszkanie czy dom jest przytulne, schludne i przyjemnie spędza się w nim czas. Niestety, zwłaszcza w miejskich obszarach okna bardzo szybko się brudzą. Nie inaczej jest zimową porą, gdy wszelkie zanieczyszczenia z zewnątrz osiadają na okiennych szybach. Czy warto jednak zdecydować się zimą na mycie okien? Czy na pewno uzyskać można efekt lśniących szyb? I jak mroźne powietrze wpływa na ostateczny rezultat mycia okien? Oto kilka faktów na temat mycia okien podczas niskich temperatur! Mycie okien podczas zimy – jak to wygląda w rzeczywistości? Jedną z podstawowych obaw, jeśli chodzi o mycie okien zimą, jest nie tylko końcowy efekt, ale też możliwość wychłodzenia – zarówno mieszkania, jak też organizmu osoby podejmującej się tego zadania! Choć wydaje się to dość prozaiczne, tak – rzeczywiście – mycie okien zimą, szczególnie bez odpowiedniego odzienia, może nawet przyczynić się do choroby. Szczególnie mylące może być ciepło wewnątrz mieszkania – jednak chcąc umyć zewnętrzną stronę okien, nie da się zrobić tego bez wystawiania się na zimne powietrze. Co jednak, gdy koniecznie trzeba umyć okna właśnie podczas zimy? Czy da się wówczas bez problemu osiągnąć satysfakcjonujące efekty? Bardzo dużą przeszkodą w myciu okien zimą jest siarczysty mróz. Bardzo ciężko jest wówczas usunąć zabrudzenia z zewnętrznej strony szyb. Użyta woda czy detergent może zamarzać, tworząc przy tym nieestetyczne smugi. Zmrożone szyby są również bardziej delikatne i podatne na uszkodzenia, dlatego łatwiej podczas mrozu o ich zniszczenie. Problemem jest też duże wychłodzenie mieszkania czy wspomniane już ryzyko przeziębienia osoby, która podejmuje się tak żmudnego zadania. Dlatego najlepszą porą na mycie okien jest oczywiście odwilż, warto więc poczekać aż temperatura będzie nieco wyższa. Co ciekawe, niezbyt dobrym rozwiązaniem jest mycie okien w pełnym słońcu! Również zimą okna mogą być zbyt wystawione na bezpośrednie promieniowanie słoneczne. Wówczas szyby bardzo szybko wysychają, co przyczynia się do powstawania smug i nieestetycznych zacieków. Podczas mycia okien zimą, niekoniecznie sprawdzą się tradycyjne specyfiki do czyszczenia szyb, które mogą niezbyt dobrze reagować na niską temperaturę. Ciekawym, a zarazem praktycznym rozwiązaniem jest sięgnięcie po płyn do spryskiwaczy samochodowych, który dobrze sprawuje się podczas niesprzyjających warunkach atmosferycznych. W ten sposób uzyskać można lepsze efekty – okna będą czystsze i pozbawione nieestetycznych smug czy zacieków. Pewnym rozwiązaniem jest również umycie okien wyłącznie od wewnętrznej strony. W ten sposób można pozbyć się części zanieczyszczeń, smug czy kurzu. Nie rozwiąże to jednak całkowicie problemu brudnych okien. Szczególnie w przypadku okien, które sąsiadują bezpośrednio z ruchliwymi ulicami, efekt nie będzie zbyt zadowalający. Profesjonalne mycie okien – także zimą! Mycie okien zimą jest więc jak najbardziej możliwe, nie jest to jednak łatwe czy też przyjemne zadanie. Nawet podejmując się mycia okien zimą, nie zawsze można osiągnąć satysfakcjonując efekty. Dlatego jeśli szczególnie zależy nam na lśniących od czystości oknach i to w okresie zimowym, warto jest rozważyć pomoc specjalistów. Nasza firma oferuje profesjonalne mycie okien. Także zimą, doświadczeni fachowcy w sposób szybki, sprawny, a przy tym skuteczny, są w stanie umyć okna, doprowadzając ich wygląd do perfekcji. W rezultacie, okna nawet zimą mogą być czyste, lśniące, bez smug czy zacieków.

jak umyć okna na mrozie